Treść główna

O nas

Robimy w życiu to, co umiemy najlepiej: piszemy sztuki, bawimy naszych Widzów, wzruszamy Ich, niepokoimy, zadajemy pytania...

Niestety, obecna sytuacja zmusiła nas do sprzedaży całego obiektu w Michałowicach i wyjazdu z Kotliny Jeleniogórskiej. Bardzo dziękujemy wszystkim tym, którzy pozwolili nam tak długo walczyć o utrzymanie Teatru Naszego w dotychczasowej formie. Raz jeszcze DZIĘKUJEMY.

Samo określenie „praca w teatrze” odbiera połowę radości z jego tworzenia. Lubimy go tworzyć i ciągle przeżywać nowe emocje związane z kolejną premierą. Nie jest dla nas tak ważne to, ile lat za nami, ile zagraliśmy przedstawień i ile stworzyliśmy premier. Chociaż statystyka liczb idzie w dziesiątki, setki i tysiące, ważniejsze jest to, co jest przed nami.

Po studiach aktorskich pracowaliśmy w teatrach państwowych, grając często główne role, zdobywając nagrody i sympatię Widzów. Ale w końcu założyliśmy swój własny teatr, bo wszędzie było nam za ciasno. Teatr Nasz stał się naszym domem, miejscem spotkań, odpoczynku i nawiązywania przyjaźni.

Posiadał od podstaw wybudowaną salę teatralną, przytuloną do XVII-wiecznego domu, wokół którego biegały cztery stare psy, a nad wszystkim królował nieposkromiony optymizm i zawsze dobry humor. Kilka razy w tygodniu parking przed teatrem zapełniał się samochodami Gości Krainy Dobrego Humoru, a Widownia zapełniała się niemal zawsze do ostatniego miejsca. Tekstami naszych przedstawień mówiliśmy o tym, co nas śmieszyło, bolało, wzruszało albo irytowało. Niczego nie udawaliśmy.

Niestety, olbrzymie koszty utrzymania obiektu zmusiły nas do jego sprzedaży i opuszczenia Michałowic. Uczyniliśmy to z pokorą i wielką nadzieją na to, że to nie jest koniec, tylko początek czegoś nowego.

DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, KTÓRZY PRÓBOWALI NAM POMÓC I DZIĘKI KTÓRYM PRZETRWALIŚMY OSTATNIE MIESIĄCE; WIELKIE DZIĘKI.

Nasz największy sukces to kilkadziesiąt tysięcy Widzów, którzy nas odwiedzili.

Nasza największa radość to kilkadziesiąt tysięcy Widzów, którzy do nas wracali.

Pozostajemy w nadziei na spotkania w innych teatrach w Polsce, z którymi nawiązaliśmy współpracę.

Jadwiga i Tadeusz Kutowie.